Restauracja KANAPA: wyszukana kuchnia ukraińska pełna smaku i magii [RECENZJA]

2020-02-10 7:40

W sercu warszawskiego Starego Mokotowa w pięknej willi mieści się ukraińska restauracja Kanapa - wykreowana przez Dymitr Borysowa. Ukraińska kuchnia jest szczera i smaczna. Ale w mistrzowskim wydaniu Kanapy to prawdziwa mekka smakoszy. Szef kuchni Stanislav Malovytskyi wznosi ukraińską kuchnię na absolutne wyżyny sztuki kulinarnej. W ramach festiwalu Fine Dining Week od 12 lutego do 1 marca za jedyne 129 zł osoby od osoby możecie doświadczyć zmysłowej podróży smakami Ukrainy. Jeśli marzycie o romantycznej kolacji we dwoje, to rezerwujcie stolik już dzisiaj. 

banosz.jpg
Autor: mat. pras. Restauracja Kanapa Kukurydziany banosz z bryndzą w puszce - dowcipne nawiązanie do słynnych produktów eksportowych Ukrainy

Spis treści

  1. Wielka kuchnia Ukrainy
  2. W dobrej cenie
  3. Przystawki
  4. Zupy
  5. Dania główne
  6. Deser 
  7. Specjalne menu tematyczne restauracji Kanapaw ramach festiwalu sztuki restauracyjnejFine Dinning Week 12 lutego - 1 marca

Specjalne menu tematyczne restauracji Kanapaw ramach festiwalu sztuki restauracyjnejFine Dinning Week 12 lutego - 1 marca

Menu A

Ukraińskie Karpaty na kanapie

1. Ukraiński szowdar z marynowaną gruszką i musem z sera halloumi

2. Karpacki banosz z bryndzą i skwarkami z wędzonej słoniny

3. Zakarpacki bogracz z warzywami i pieczonym rostbefem

4. Młoda wieprzowina z grzybową kaszą pęczak i marynowanym burakiem

5. Makowe ciasto z orzechowym kremem, żurawiną i chipsem mlecznym

Menu B

Kuchnia Odessy od cioci Gali

1. Mus z wędzonej makreli z sosem na bazie maślanki z dodatkiem oliwy koperkowej

2. Czarne pierożki nadziewane trzema rodzajami ryb z sosem rakowym i kawiorem z pstrąga

3. Besarabska zupa rybna z szyjkami raków i sosem Salamur

4. Smażona polędwica z dorsza podawana z pastą z grillowanego bakłażana i musem cytrusowym

5. Odeskie serniczki z żelem wiśniowym i kwaśną śmietaną

Wielka kuchnia Ukrainy

Wielka kuchnia to doskonały smak, piękna oprawa i trochę dramaturgii. To wszystko znajdziecie w ukraińskiej restauracji Kanapa przy klimatycznej ulicy Narbutta. Jeśli lubicie być rozpieszczani (kto nie lubi?), to w Kanapie poczujecie się jak w raju.

Restauracja znajduje się w pięknej willi z lat 30., której architektura nawiązuje do klasycyzmu. Wnętrza są przytulne i nieco intymne. Trochę tak, jakbyście nagle przenieśli się w świat bogactwa, ale bez ostentacji. Wygodne meble, dobre współczesne malarstwo na ścianach i przepiękna ręcznie wykonana zastawa z majoliki czynią to miejsce wyjątkowym. 

No i drobiazgi, które robią wielką różnicę. Na przykład sposób serwowania. Nim zanurzycie łyżkę w zakarpackim bograczu lub besarabskiej zupie rybnej, najpierw przed wami ląduje podgrzany talerz, na dnie którego misternie niczym klejnoty ułożone są warzywa, kawałki mięsa, dodatki. Gdy już nacieszycie wzrok tą mozaiką barw i kształtów, kelnerka powoli z namaszczeniem nalewa z uroczego dzbanuszka waszą zupę. Oto kulinarne misterium. Zupa wypełnia talerz, zapach uderza w nozdrza. 

W dobrej cenie

W tegorocznym wydaniu finediningowa degustacja tematyczna to aż 5 dań kuchni wysokiej, towarzyszy im kieliszek prosecco, a wszystko to w przyjaznej cenie 129 zł od gościa. Jedyna taka okazja by spróbować za niewielką opłatą przystawki zimnej i ciepłej, zupy, dania głównego i deseru.

W Kanapie mamy mięsne i rybne menu tematyczne, do wyboru: smak ukraińskich Karpat lub delikatesy czarnomorskiej Odessy. Próbowałam jednego i drugiego i pozostaję pod wielkim wrażeniem. Kuchnia kreowana przez Szefa Kuchni Stanislava Malovytskiego jest niezwykle wyrafinowana. W wielkim stylu łączy tradycję z kuchnią nowoczesną. Proponowane przez niego dania to idealne kompozycje smaków, zapachów, tekstur i kolorów. I do tego to jest naprawdę pyszne. 

Przystawki

Urzekło mnie połączenie ukraińskiego showdara, czyli długo dojrzewającej szynki wieprzowej, z marynowaną gruszką i musem z sera halloumi oraz gryczanym chipsem. Słone i słodkie smaki, nieco kwasowości, chrupkość chipsa to wszystko razem czynią z tej prostej przystawki arcydzieło. 

Jednocześnie zakochałam się w musie z wędzonej makreli. Brzmi banalnie? Musicie tego spróbować. Intensywnym smak makreli w musie nabiera szlachetnego smaku, a podany z maślankowo-buraczanym sosem, ogórkiem i marynowaną cebulą, muśnięty oliwą koperkową, staje się wykwintną przystawką. Po takim wstępie chcecie więcej. 

Pora na ciepłe przystawki. Kremowy banosz, czyli nic innego jak kasza kukurydziana. Ale jaka to kasza! Bogowie! To nie kasza, to puszysty krem z rozpływającą się słonymi łzami bryndzą, z chrupiącymi pod zębami skwarkami z wędzonej słoniny. To nie mamałyga, to pokarm dla duszy. Gdyby nie obecność innych gości, wylizałabym talerz do czysta...

Czarne pierożki podane z ikrą pstrąga wyglądają jak aksamitne poduszeczki ozdobione lśniącymi klejnotami. Ten widok zapowiada ucztę zmysłów, bo w 6 pierożkach spoczywających na sosie rakowym (poezja smaku) kryją się 3 gatunki ryb: sandacz, jesiotr i troć wędrowna. Różnice są subtelne, lecz wyczuwalne. Absolutne mistrzostwo świata!

Zupy

No i zupy, nad którymi już się roztkliwiałam. Bogracz z warzywami, któremu towarzyszą kawałki pieczonego rostbefu. Intensywny smak aksamitnej zupy, pięknie opracowane warzywa i kąski wołowiny lekko spieczonej z wierzchu i różowej w środku. Smaki dosłownie wybuchają w ustach, łącząc się w jedno spójne doświadczenie idealnego smaku.

Besarabska zupa rybna to połączenie delikatnego rybnego wywaru, warzyw i pikantnego sosu Salamur, który nadaje ostateczny charakter temu daniu. Zupa rybna w tym wydaniu najlepiej oddaje charakter odeskiej kuchni, mieszanki wielu kultur która zrodziła kuchnię fusion w najlepszym wydaniu. Mamy tu smaki kuchni znad wielkich rzek przecinających Ukrainę z północy na południe oraz ostry sos kuchni tureckiej. Sos Salamur to mieszanina oliwy, czosnku, pomidorów, natki pietruszki i ostrej papryczki. W Kanapie podają go oddzielnie, aby samemu dawkować sobie ilość pikantnej przyjemności. 

Dania główne

Dania główne są ukoronowaniem drogi jaką wytyczają przystawki i zupy. Młoda wieprzowina mistrzowsko upieczona i podana na grzybowej kaszy pęczak z marynowanymi burakami jest po prostu przepyszna. A kaszę, czy raczej kaszotto z grzybami leśnymi, mogłabym jeść na okrągło. 

Smażona polędwica z dorsza podana z pastą z grillowanego bakłażana i musem z rokitnika to wydarzenie smakowe samo w sobie. Białe mięso ryby dzieli się na lśniące kawałki, jest sprężyste i delikatne jednocześnie. Bardzo dobre w połączeniu z dymną ikrą z bakłażana i specyficzny,m smakiem rokitnika. 

Deser 

Przy przepysznej kawie, pochylając się nad deserami, długo zastanawiałam się, który wolę bardziej. Ciasto czarne od maku podane z kremem z orzechów włoskich i żurawiną? Czy jednak moja miłość od pierwszego wejrzenia, odeskie syrniczki z wiśniami i kwaśną śmietaną...?

Nie, nie będę wybierać. Zjem oba, popiję czarną i słodką jak ulep kawą, a potem jeszcze długo będę wspominać to niezwykle smaczne spotkanie z kuchnią ukraińską, tak nam bliską smakami, a tak odległą i egzotyczną. 

Rezerwacje https://finediningweek.pl/

KANAPA

Ukraińska, Ostrygi, Rybne, Romantyczna

ul. Ludwika Narbutta 10, Warszawa

https://borysov.com.ua/pl/kanapa-warszawa